Smażone ciasteczka w cukrze migdałowym
Mam nadzieję, że podczas weekendowych zakupów zaopatrzyliście się w zapas oleju. Na blogu będziemy teraz głównie smażyć :] Pierwsze pączki już za nami, dlatego dla odmiany w garnku z gorącym tłuszczem wylądowały maślane ciasteczka. Kruche z zewnątrz, miękkie w środku, obtoczone w migdałowym cukrze. Najlepiej podawać je jeszcze na ciepło – będą rozpływać się pod podniebieniem. W kilka chwil znikną wszystkie, pozstawiąc po sobie tłusty ślad na talerzu i kilka słodkich okruszków ;]
Składniki na ciasto (na około 26 sztuk):
- 300 g mąki
- 90 g drobnego cukru do wypieków
- 2 jajka L
- 80 g miękkiego masła
Składniki na posypkę:
- 1/3 szklanki dobnego cukru do wypieków
- 2 opakowania cukru migdałowego
Ponadto:
- 0,7 l oleju do smażenia
- mąka do oprószenia blatu
Przygotowanie:
Składniki na ciasto zagniatamy na gładką, jednolitą masę.
Blat lub silikonową stolnicę podsypujemy mąką. Przygotowane ciasto rozwałkowujemy na grubość około 1 centymetra. Kroimy w paski, a następnie przecinamy po skosie na plasterki – podobnie jak kopytka.
W niedużym garnku o grubym dnie podgrzewamy olej. Gdy zacznie się gotować, zmniejszamy moc palnika i możemy zacząć smażyć ciastka. Nie umieszczamy wszystkich ciastek jednoczesnie w garnku – smażymy je stopniowo, np. po 6 sztuk. Gdy osiągną złoto-brązowy kolor, wyciągamy z tłuszczu na kratkę przykrytą ręcznikiem papierowym. Obtaczamy w cukrowej posypce.
Smacznego :]
Wow! Ciasteczka wyglądają naprawdę ładnie. Jeszcze nie próbowałem takich słodkości. W weekend akurat padają znajomi, to będzie jak ulał.
Dziękujuę! Mam nadzieję, że będą smakowały :]