Pumpkin Pie czyli placek dyniowy
Tak jak bez pierników nie ma Gwiazdki, tak cieżko wyobrazić sobie Halloween bez Pumpkin Pie. Kruche, korzenne ciasto wypełnione kremową masą na bazie puree z dyni to obowiązkowy punkt tego straaaaasznie pysznego święta. Wypiek, który łączy w sobie formę tarty, konsystencję sernika i aromat pierniczków był skazany na wejście do tradycji. Może zagości na stałe także w Waszych domowych zwyczajach? :]
Składniki na kruche ciasto:
- 200 g mąki
- 150 g kremu speculoos*
- 70 g miękkiego masła
- 3 łyżki zimnej wody
*krem można przygotować samodzielnie – przepis tutaj lub kupić gotowy np. firmy Lotus – dostępny w Lidlu i Carrefourze.
Składniki na nadzienie:
- 400 g puree z dyni
- 1 puszka mleka skondensowanego słodzonego
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 3 jajka
- 2 łyżki cukru pudru
- 1 łyżeczka cynamonu
Ponadto:
- 200 ml śmietany kremówki 36%
Przygotowanie:
Dno okrągłej formy o średnicy około 20 cm wykładamy papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzewamy do 175 stopni.
Składniki na kruche ciasto zagniatamy aż do uzyskania jednolitej, plastycznej masy. Gdyby ciasto wydawało się Wam za mało elastyczne/zbyt suche, należy dodać jeszcze trochę wody. Przygotowaną masą wylepiam spód oraz boki formy. Wstawiamy do lodówki.
Składniki na nadzienie umieszczamy w jednym naczyniu i miksujemy do otrzymania jednolitej konsystencji. Przelewamy do formy wylepionej ciastem. Wkładamy do piekarnika. Pieczemy około 60 minut – wierzch ciasta powinien być ścięty, sprężysty i zarumieniony. Odstawiamy do przestygnięcia. Wkładamy do lodówki na minimum 3 godziny. Przed podaniem dekorujemy ubitą śmietaną kremówką – wyciskamy ze szprycy z końcówką gwiazdką (opcjonalnie możemy po prostu nałożyć porcję śmietany na wierzch ciasta przy pomocy łyżki).
Smacznego :]
Wygląda pięknie, ale wnętrze troche tak, jakby w cieście był zakalec. Nie lubie takiej konsystencji ciast. Może przepis na kruche ciasto z dynią? Znajdzie się coś takiego?
Konsystencja masy absolutnie nie jest zakalcowa, zdecydowanie bardziej przypomina sernik :] Do Halloween zostało jeszcze trochę czasu, na blogu na pewno pojawią się kolejne przepisy :]