Placek z truskawkami
Placek z truskawkami jest pierwszym ciastem, które upiekłam całkowicie samodzielnie. Nie bez powodu więc, to własnie on inauguruje moją przygodę z blogiem. Pamiętam jak dziś kuchnię rodzinnego domu, początek szkoły podstawowej i sfatygowaną kartkę z przepisem od „cioci” Halinki – przyjaciółki rodziców. Ciasto naprawdę się udało, a znikające w tempie ekspresowym kolejne kawałki sprawiły, że zapragnęłam upiec następne. W tym dniu narodziła się moja pasja do wypieków. Placek polecam nie tylko ze względu na sentyment. Pieczony od ponad dwudziestu lat, za każdym razem jest tak samo miękki, sprężysty, zachwycający aromatem truskawek i wanilii. Często nie zdąży nawet wystygnąć zanim zniknie ostatnia porcja :]
Składniki:
- kostka masła (200 g)
- 2 szklanki mąki
- 3/4 szklanki cukru
- 1 czubata łyżka cukru z prawdziwą wanilią
- 2 duże jajka
- 2 łyżki gęstej śmietany
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- cukier puder do posypania
- 700 g truskawek
Przygotowanie:
Klasyczną formę o wymiarach około 20×30 cm wykładamy papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni.
Miękkie masło ucieramy przy pomocy miksera z cukrem oraz cukrem waniliowym, następnie dodajemy jajka i miksujemy na puszystą masę. Stopniowo dodajemy mąkę, proszek do pieczenia oraz śmietanę i ponownie miksujemy do połączenia składników. Uzyskaną masę przekładamy do formy, wyrównujemy. Na wierzchu układamy umyte i osuszone wcześniej truskawki, delikatnie wciskamy je w głąb ciasta (owoce mają pozostać widoczne).
Pieczemy około godziny w temperaturze 170 stopni (zawsze ustawiam piekarnik na funkcję termoobiegu). Po ostygnięciu posypujemy obficie cukrem pudrem.
Smacznego :]
Ciasto jest idealnie miękkie i puszyste. Prosty i smaczny przepis na niedzielne popołudnie 😉
To prawda, niedzielne ciasto zawsze smakuje wyjątkowo
A sam przepis można bardzo łatwo zmodyfikować – wystarczy dodać inne owoce 
Ciasto truskawkowe zdobyło serce mojej rodziny
To wspaniale! Mam nadzieję, że już na stałe zagości wśród rodzinnych wypieków
😀
robię dziś !!!! trzymaj kciuki Emilka :))) obym nie musiała piekarnika za okno wyrzucić
Kciuki będą zbędne – wyjdzie na 100%
Czy zamiast masła mogę dodac margaryne?
Oczywiście