Murzynek ze śliwkami i czekoladową kruszonką
Murzynek kojarzy mi się z dzieciństwem i żółtą kuchnią w starym mieszkaniu na dzielnicy Zachód. Od razu przypomina mi się walka z tatą o wylizanie miski po surowym cieście :] Pamiętam też wysoki rondel, w którym przygotowywana była polewa na bazie mleka, cukru, kakao i masła. Ten cudowny aromat podniósłby z łóżka największego śpiocha :] Od tamtego czasu minęło już tyle lat, a murzynek nadal pozostaje jednym z moich ulubionych ciast. Korzystając z receptury mojej mamy stworzyłam już kilkanaście odsłon tego ciasta. Każde było wyjątkowe, ale gdy zbliża się jesień, moje podniebienie najbardziej tęskni za wersją ze śliwkami węgierkami i ogromem czekoladowej kruszonki. Spróbujcie, bardzo polecam!
Składniki na ciasto:
- 1 i ¼ szklanki przesianej mąki
- 1 szklanka cukru
- 190 g margaryny
- 3 duże jajka
- 150 ml mleka
- 4 łyżki kakao
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- ½ łyżeczki sody oczyszczonej
- około 7-10 śliwek węgierek (w zależności od wielkości)
Składniki na dużą ilość kruszonki:
- 75 g masła
- 8 łyżek mąki
- 6 łyżek cukru
- 1 łyżka kakao
Ponadto:
- 100 g czekolady (wykorzystałam 50 g mlecznej oraz 50 g gorzkiej)
- 5 łyżek mleka (lub więcej)
Przygotowanie:
Dno okrągłej formy o średnicy około 20 cm wykładamy papierem do pieczenia, boki smarujemy tłuszczem. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Śliwki myjemy, kroimy na pół i pozbawiamy pestek.
Składniki na kruszonkę zagniatamy. Jeżeli czujemy, że konsystencja jest zbyt sucha i sypka, dodajemy odrobinę więcej masła, jeżeli zbyt maślana i zbita, dodajemy odrobinę więcej mąki i cukru. Odstawiamy na bok.
Margarynę rozpuszczamy w rondelku wraz z mlekiem i kakao. Zostawiamy do przestygnięcia. Przelewamy do miski. Dodajemy przesianą mąkę, proszek oraz sodę, mieszamy drewnianą łyżką. Następnie wbijamy jajka i wsypujemy cukier, ponownie mieszamy. Uzyskaną masę przekładamy do formy. Na wierzchu układamy połówki śliwek. Posypujemy kruszonką.
Pieczemy około 40 minut do tzw. „suchego patyczka”.
Czekoladę rozpuszczamy wraz z mlekiem. Jeżeli wolicie jeszcze rzadszą konsystencję, możecie dolać większą ilość mleka. Przygotowaną polewą dekorujemy wierzch ciasta.
Smacznego :]
Za murzynkiem nie przepadam, ale taka wersja bardzo mi się podoba:)
Spróbuj, a noż widelec zmienisz zdanie co do murzynków
To zdecydowanie luksusowa wersja murzynka. Musiał smakować bosko!
Smakowało nawet tym, co za czekoladowymi nie przepadają
Polecam!
Miłość od pierwszego kęsa. Wilgotne i jednocześnie chrupiące dzięki kruszonce. Cudowny smak śliwek które uwielbiam. Domownicy zachwyceni. Dziękuję za wspaniały przepis
Bardzo się cieszę i niezmiernie mi miło, że przepis tak bardzo się spodobał :] Dziękuję za komentarz!
Hej, odchudziłam go o kruszonkę i polewę i mimo to jest palce lizać. Jest wilgotny, ale bez zakalca. Obowiązkowo dodaję do mojego przepiśnika.
Mam jedno pytanie. Na dole ciasta, po upieczeniu została taka biała warstwa. Początkowo myślałam, że to nie rozmieszana mąka, ale to jest trochę jakby gumowate. Czy to może być niewystarczająco dobrze wymieszane białko?
Cześć! :] Bardzo się cieszę, że przepis na stałę zagości w Twoim wypiekowym repertuarze! Co do białej warstwy, to nie mam pomysłu skąd mogła się wziąć. Byż może rzeczywiście składniki nie były wystarczająco dobrze połączone.
Zrobiłbym zdjęcie, ale już zjedliśmy 😉
😀
Ah i zapomniałam jeszcze dodać, że cukier wsypałam do gorącego, rozpuszczonego masła z mlekiem i kakao.
Jeżeli mikstura została przestudzona do temperatury pokojowej, to również nie powinno mieć wpływu na rozwarstwienie spodu.