Malinowiec
Chcąc maksymalnie wykorzystać owocowe dobrodziejstwa sezonu, zdecydowałam się na kolejny sernik na zimno, tym razem z malinami w roli głównej. Bez biszkoptów, bez spodu ciasteczkowego – sama sprężysta masa malinowa. Idealny deser na takie duszne dni jak dziś – a już zwłaszcza na początek weekendu. Kto ma ochotę na malinowe, rozpływające się podniebieniem orzeźwienie? :]
Składniki na masę:
- 500 g malin
- 500 ml śmietany kremówki 30%
- 3 łyżki miodu (lub więcej – według uznania)
- 4 łyżeczki żelatyny
*składniki powinny mieć temperaturę pokojową
Przygotowanie:
Tortownicę o średnicy 18-20 cm wykładamy folią aluminiową. Żelatynę rozpuszczamy w 100 ml gorącej śmietanki. Pozostałą część kremówki blendujemy z malinami i miodem. Rozpuszczoną żelatynę przelewamy do miski. Nastepnie stopniowo dodajemy około 10 łyżek masy śmietanowo-malinowej (cały czas mieszając!). Przelewamy pozostałą częśc masy, miksujemy.
Przekłądamy do formy i wkładamy do lodówki na około 5 godzin, najlepiej na całą noc.
Przed podaniem dowolnie dekorujemy, np. bitą śmietaną i świeżymi kwiatami.
Smacznego :]