Lody jogurtowe z gorącymi truskawkami
Moje desery ewidentnie przynoszą szczęście biało-czerwonym, dlatego dzisiejszy mecz nie może się odbyć bez zaserwowania kolejnej słodkości ;] Tym razem bez pieczenia, za to z mrożeniem i gotowaniem. Lodowy, aksamitny jogurt z serkiem mascarpone ochłodzi nasze emocje, a słodkie, gorące truskawki zagrzeją nas do jeszcze mocniejszego kibicowania naszej drużynie. No to zaczynamy!
Składniki (na 5 małych porcji):
- 360 g naturalnego jogurtu greckiego
- 250 g serka mascarpone
- cukier puder do smaku
Ponadto:
- 250 g truskawek
- 1 czubata łyżka cukru z wanilią (najlepiej domowego – przepis tutaj)
Przygotowanie:
Jogurt grecki i serek mascarpone mieszamy ze sobą przy pomocy rózgi kuchennej. Gdy otrzymamy jednolitą, kremową konsystencję dosładzamy do smaku cukrem pudrem – wedle uznania. Uzyskaną masę przekładamy do niewielkich foremek ceramicznych lub słoiczków. Wkładamy do zamrażalnika na minimum 6 godzin.
Truskawki myjemy, pozbawiamy szypułek, kroimy na pół. Umieszczamy w rondelku o grubym dnie, zasypujemy czubatą łyżką cukru z wanilią, podgrzewamy aż do zagotowania. Gorące truskawki wykładamy na wierzch mrożonych jogurtów. Niezwłocznie podajemy.
Smacznego :]