Jesienne batony z żurawiną i pekanami
Jesień to dla mnie nie tylko pora opadających z drzew liści, ale przede wszystkim czas, który burzy mój życiowy porządek licznymi nieprzyjemnymi zdarzeniami. Wszystko co złe spotyka mnie niezmiennie w każdym IV kwartale roku. Jakby sama aura tego okresu nie była wystarczająco przytłaczająca… Październik rozpoczął się zaledwie tydzień temu, a pierwsza bomba zdążyła już na mnie spaść wraz z ogromem spraw i obowiązków, którym bardzo cieżko jest mi podołać. Wyjść mam kilka. Mogę rzucić wszystko i rozbić namiot na karaibskiej plaży, mogę też po prostu znaleźć sobie dobrego dilera albo zacząć pędzić bimber w piwnicy, co by mieć mocny trunek zawsze pod ręką. Mogę też zacząć od mniej niebezpiecznych w skutkach metod i napędzić się turbo-energetycznymi batonami z płatków owsianych, żurawiny i pekanów, zapieczonych w miodowo-maślanej masie. Właśnie od tego rozwiązania zaczęłam i polecam je każdemu, kto boryka się z jesiennym przesileniem, spadkiem formy, wyeksploatowaniem, wysokim poziomem stresu lub najzwyczajniej w świecie ma gorszy czas. Te niewielkie prostokąty naprawdę potrafią zdziałać cuda, a do tego są niezwykle pyszne. No i jak wspaniale pachną! :]
Składniki:
- 500 g płatków owsianych
- 200 g orzechów pekan
- 200 g żurawiny
- 250 g margaryny
- 200 g cukru
- 200 ml miodu
Przygotowanie:
Prostokątną forme o wymiarach około 25×35 cm wykładamy papierem do piczenia. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Do jednego naczynia przesypujemy płatki owsiane, żurawinę oraz połamane na pół orzechy pekan. W rondelku umieszczamy margarynę, miód oraz cukier. Podgrzewamy i mieszamy do momentu uzyskania jednolitej konsystencji. Dodajemy do naczynia z suchymi produktami. Mieszamy bardzo dokładnie, tak aby masa miodowo-maślana została równomiernie rozprowadzona pomiędzy wszystkie składnikami i delikatnie je oblepiła. Przekładamy do formy, wyrównujemy.
Pieczemy około 25 minut. Odstawiamy do przestygnięcia. Kroimy w prostokątne batony. Przechowujemy w szczelnym pojemniku.
Smacznego :]
O ludzie jakie musi być pyszne!
Zapraszam na swój blog kulinarny.
https://jaglusia.wordpress.com/
Jest pyszne – bardzo polecam ten super prosty przepis
Na pewno do Ciebie zajrzę!
Uwielbiam takie batoniki
Ja również! We wszelkich odsłonach