Francuskie ciasteczka z domową frużeliną
Już prawie piątek, a jak prawie piątek, to i prawie weekend :] Z tej okazji muszę się z Wami podzielić pomysłem na ekspresowe, słodkie śniadanie. Jedyne co musicie mieć to gotowe ciasto francuskie, trochę owoców na frużelinę (plus cukier i skrobię) oraz jajko. Tylko 5 składników i gorący piekarnik dzielą Was od cieplutkich i delikatnych, francuskich kwadratów, wypełnionych domowym przetworem. Tak niewiele trzeba, by sobotni lub niedzielny poranek był jeszcze piękniejszy. Wystarczy kilka ciastek prosto z serca :]
Składniki (na około 12 sztuk):
- 2 arkusze ciasta francuskiego
- słoik domowej frużeliny (przepis tutaj)
- 1 roztrzepane jajko
Przygotowanie:
Rozwijamy arkusze ciasta francuskiego. Każdy z nich kroimy na kwadraty. Połowę kwadratów smarujemy frużeliną i odstawiamy na bok. W drugiej połowie kwadratów wycinamy serca (przy pomocy foremki lub odręcznie). Taki kwadrat z okienkiem w kształcie serca nakładamy na kwadrat z frużeliną i przenosimy na płaską blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Analogicznie postępujemy z pozostałymi kwadratami. Wierzch każdego z surowych ciastek smarujemy roztrzepanym jajkiem.
Pieczemy około 10-15 minut w temperaturze 210 stopni do zarumienienia. Odstawiamy do lekkiego przestygnięcia. Zjadamy jeszcze ciepłe.
Smacznego :]