Czekoladowe babeczki z borówkami i mascarpone
Jak głoszą amerykańscy naukowcy, mistrzostwo w objadaniu się słodyczami należy do kobiet. Z moich obserwacji wynika jednak, że faceci wcale nie są gorsi i też potrafią być niezłymi łasuchami. Dlaczego więc nie przygotowuje się candy barów na wieczory kawalerskie? Przecież wypieki wcale nie muszą ociekać różowym lukrem, można z powodzeniem przygotować ich męskie wydanie. Na przykład takie czekoladowe babeczki z borówkami i kremem – wystarczy ubrać je w czarno-białe papilotki, ozdobić wąsami i żaden przyszły Pan Młody nie powstydzi się słodkiego bufetu na swojej imprezie. A o ostatnią sztukę będzie pewnie niezła walka ;]
Składniki (na 12 dużych babeczek):
- 2 szklanki przesianej mąki
- 1 szklanka cukru
- 175 g masła klarowanego
- 2 duże jajka
- 150 ml mleka
- 4 łyżki kakao
- 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
- 250 g borówek
Ponadto:
- 250 g mascarpone
- 2 łyżeczki cukru pudru
Przygotowanie:
Formę do babeczek wykładamy papilotkami. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Masło rozpuszczamy w rondelku wraz z mlekiem i kakao. Zostawiamy do przestygnięcia. Przelewamy do miski. Dodajemy przesianą mąkę, proszek oraz sodę, miksujemy do połączenia składników. Następnie wbijamy jajka, wsypujemy cukier i ponownie miksujemy. Na końcu dodajemy umyte i wysuszone borówki, delikatnie mieszamy, by nie rozgnieść owoców.
Uzyskaną masę przekładamy do papilotek – do 3/4 wysokości. Pieczemy około 20-25 minut. Odstawiamy do przestygnięcia.
Mascarpone mieszamy z cukrem pudrem. Przekładamy do rękawa cukierniczego z końcówką „gwiazdką” i dekorujemy wierzch każdej babeczki.
Przechowujemy w lodówce.
Smacznego :]