Cynamonowo-imbirowe croissanty z owocami
Chłodniejszy, letni wieczór, przytulny domek z gankiem, szum morza, świeżo zaparzona Lady Grey i cynamonowo-imbirowe croissanty… Pełnia wakacyjnego szczęścia. Temperatura trochę opadła, morze jest i w dodatku szumi, herbata i croissanty obecne – tylko gdzie ten domek z gankiem? ;]
Składniki:
- 2 arkusze ciasta francuskiego (najlepiej XXL)
- 1 duże jabłko
- 2 gruszki
- 2 banany
- pół łyżki imbiru
- pół łyżki cynamonu
- brązowy cukier
Przygotowanie:
Owoce obieramy ze skórki, wydrążamy gniazda nasienne (jeżeli dotyczy), kroimy w kostkę i umieszczamy w niewielkiej misce. Dosypujemy 2 łyżki brązowego cukru, pół łyżki cynamonu, pół łyżki imbiru i mieszamy.
Rozwijamy ciasto francuskie, kładziemy na desce i przecinamy po skosie, aby uzyskać 8 trójkątów (zgodnie ze zdjęciem poniżej).
Każdy z trójkątów lekko rozciągamy wzdłuż, na szerszym brzegu układamy porcję owoców w cukrze, cynamonie i imbirze (1-2 łyżki).
Zwijamy w stronę zwężania się ciasta, zaklejamy końce. Smarujemy roztrzepanym jajkiem i posypujemy brązowym cukrem.
Pieczemy około 15 min. w 200 stopniach (polecam funkcję termoobiegu – w moim piekarniku sprawdza się najlepiej). Odstawiamy do lekkiego przestudzenia, podajemy jeszcze ciepłe do ulubionej kawy lub herbaty.
Smacznego :]