Kto z Was wiedział, że na całym świecie rabarbar uznawany jest za warzywo? :] Wyjątkiem są Stany Zjednoczone – w 1974 r. sąd obradujący w Nowym Jorku orzekł, iż rabarbar używany podobnie jak inne owoce do produkcji słodkich przetworów, musi posiadać taką samą klasyfikację – rabarbar prawnie stał się owocem. 

Pojawienie się w sklepach pierwszego rabarbaru inauguruje w moim domu sezon na ciasto drożdżowe. Miękkie, puszyste, pachnące, z potrójną porcją kruszonki – jeszcze nigdy mi się nie znudziło. Idealne na śniadanie, piknik w parku, plażowanie w nadmorskim kurorcie, grillowanie w ogrodzie, a także wielogodzinną podróż. Spróbujcie raz, a na zawsze pokochacie ten przepis.

Składniki na ciasto

  • 3 szklanki mąki
  • 3/4 szklanki mleka
  • 125 g masła
  • 2 duże jaja
  • torebka cukru z prawdziwą wanilią
  • 150 g drobnego cukru
  • 30 g świeżych drożdży
  • 3 łodygi rabarbaru

Przygotowujemy zaczyn. Do dużego naczynia wlewamy ciepłe mleko i dodajemy pokruszone drożdże, następnie mąkę, cukier i mieszamy trzepaczką. Przykrywamy ściereczką kuchenną i zostawiamy (najlepiej w ciepłym miejscu) do podwojenia objętości. Po tym czasie dodajemy pozostałe składniki i solidnie wyrabiamy mikserem, wykorzystując końcówki – świderki. Ciasto powinno być dość puszyste i elastyczne. Rabarbar dokładnie szorujemy (świetnie sprawdza się gąbka do mycia naczyń – ta bardziej szorstka strona) i kroimy na niewielkie kawałki (około 1-1,5 cm). Blaszkę keksówkę (25-30 cm) wykładamy papierem do pieczenia, przekładamy do niej przygotowaną masę. Pokrojony rabarbar układamy na wierzchu ciasta, lekko wciskając go w środek. Przykrywamy i odstawiamy do wyrośnięcia na pół godziny. W międzyczasie przygotowujemy kruszonkę i nagrzewamy piekarnik do 170 stopni.

Składniki na dużą ilość kruszonki:

  • 50 g masła
  • 6 łyżek mąki
  • 4 łyżki cukru

Zagniatamy i kruszymy. Jeżeli czujemy, że konsystencja jest zbyt sucha i sypka, dodajemy odrobinę więcej masła, jeżeli zbyt maślana i zbita, dodajemy odrobinę więcej mąki i cukru. Posypujemy wierzch surowego ciasta, wkładamy do piekarnika. Pieczemy około 45 min. w temperaturze 170 stopni (ja wykorzystałam funkcję termoobiegu).