Chlebek marchewkowy
Ciasto, które idealnie wpisuje się w kategorię #comfortfood. Rozgrzewa niczym najmilszy koc, otula korzennym aromatem, rozpieszcza podniebienie mięciutką konsystencją, uszczęśliwia żołądek wspaniałym smakiem. Jeden z najlepszych i najprostszych sposobów na przetrwanie listopada i walkę z przesileniem. Gwarantuję, że żaden, nawej najbardziej ponury, jesienny dzień nie będzie Wam straszny :]
Składniki:
- 1 i 1/3 szklanki mąki pszennej
- 1 szklanka brązowego cukru
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1,5 łyżeczki cynamonu
- 1,5 łyżeczki przyprawy korzennej
- 2/3 szklanki oleju rzepakowego
- 4 jajka
- 200 g orzechów pekan
- 2 szklanki startej na średnich oczkach marchewki
Ponadto:
- cukier puder do opruszenia
Przygotowanie:
Wszystkie składniki umieszczamy w jednym naczyniu i miksujemy do ich połączenia. Dodajemy orzechy, mieszamy.
Uzyskaną masę przekładamy do natłuszczonej lub wyłożonej papierem do pieczenia formy (ja użyłam formy keksówki o wymiarach 14 x 28 cm). Pieczemy około 40 minut w temperaturze 175 stopni (do tzw. „suchego patyczka”). Odstawiamy do przestygnięcia.
Opruszamy cukrem pudrem.
Smacznego :]
marchewka i orzechy <3 kocham to! <3